Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2007, 22:03   #3
Wojnar
 
Wojnar's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnie
John Runge szedł mozolnie przez pustynię. Miał już szczerze dość. Przeklinał pod nosem na gorące dni, na zimne noce i na własnego pecha. Nie lubił dłuższych spacerów z dala od cywilizacji, albo chociaż innych ludzi. Na ten też nie udał się z własnej woli. Pech...
Zatrzymał się na chwilę, zapiął szczelniej ciepłą kurtkę od munduru i rozejrzał po okolicy. Był wysokim, nie najgorzej zbudowanym brunetem. Rozejrzał się po okolicy pewnym wzrokiem. Hmm, czyżby ognisko? Zła passa się odwraca? Sprawdził, czy pistolet łatwo wychodzi z kabury i ruszył szybkim krokiem w stronę małej ostoi cywilizacji.
 
Wojnar jest offline