Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2007, 23:48   #6
Wojnar
 
Wojnar's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnie
-Co za cholera? To pustynia, czy autostrada?- pomyślał Jack, widząc dwie postaci zbliżające się do ogniska z innych kierunków. Do tego jeszcze jakiś narwaniec z tarczą. Oby nie mutant. Potem usłyszał kobiecy głos i tak dobrze znany dźwięk. Ktoś przeładował spluwę. Normalnie wraca chęć do życia.
-Spokojnie, dziewczyno!- krzyknął, starając się brzmieć przyjaźnie. Zatrzymał się - Nikt nie tu będzie się zniżał do okradania samotnego wędrowca. Nie chcę więcej niż miejsca przy ognisku i może podwiezienia! Nie strzelaj do uczciwego człowieka!
-Swoją drogą, mam nadzieję, że ten przypak po lewej też tak myśli, bo inaczej robię tej pannie wodę z mózgu- przemknęło mu przez myśl.
 
Wojnar jest offline