CIC
Komandor wszedł do CIC niemal równocześnie z XO i CAG'iem. Oficer taktyczny - porucznik Selin przerzucał właśnie sterty papierów na stole taktycznym. Odwrócił się widząc zbliżającego się dowódcę.
- Priorytetowe rozkazy z kwatery głównej floty - powiedział podając Lynyxowi dokumenty - Zdaje się, że zginął im ktoś ważny skoro robią z tego taką dużą aferę. Może jest tam córka prezydenta? - zapytał radośnie. Trójka najważniejszych oficerów Atheny zajęła się zaś przeglądaniem podanych przez Selina papierów.
- Bogacze zrobili sobie wycieczkę - mruknął Selin i zaraz zmiękł pod wzrokiem pułkownika - Traveller wypełniony był szychami - wyjaśnił usprawiedliwając się porucznik - Ten sektor jest znany z niezwykłych wykwitów mineralnych na krążących tam asteroidach. Polecieli widoki pooglądać - skrzywił się - Tylko cholera wie, czemu bez eskorty.
- Najgorzej będzie w samej Kuźni... To tak naprawdę gęsta zupa: sam środek mgławicy, mikrometeoryty, wiry elektromagnetyczne... Nie powiem, widoki ładne, tylko że nie będzie żadnej komunikacji dalekiego zasięgu, a więc stracimy kontakt z Piconem, czy nawet z Orfeuszem. Poza tym draedis będzie miał na pewno ograniczoną funkcjonalność. Nie jestem pewien co się stanie, kiedy wypuścimy na poszukiwania raptory. Co prawda ich awionika jest odporna na skutki uderzenia atomowego, ale to nic w porównaniu z tym co się będzie tam działo.
- To jest to zdjęcie, które zrobił Achilles wewnątrz sektora. Z naszej analizy wynika, że rzeczywiście może to być Galactic Traveller - a przynajmniej parametry wydają się być do niego bardzo zbliżone. Szkoda że w tej cholernej mgławicy nie udało im się zrobić czegoś konkretniejszego.