WÄ…tek: Niespokojne Czasy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2007, 21:40   #22
dzodzik
 
Reputacja: 0 dzodzik może tylko marzyć o lepszym jutrze
Dzodzik słysząc wołanie o pomoc pobiegł w kierunku skąd dochodził dźwięk. Wybiegłszy z uliczki zobaczył dwa potwory. Słyszał, ich głosy ale nie wiedział nad czym prawią, nie znał ich języka, wtem zobaczył że jeden z nich trzyma pochodnię w łapie.

Przez jego głowę przebiegła myśl że chcą podpalić dom, teraz zdał sobie sprawę skąd dobiegało wołanie o pomoc. Chwycił za łuk, wyuczone ruchy sprawiły, że po chwili był gotów do strzału. Nie spieszyć się, wycelować- tak jak uczył go ojciec- wspomniał. Wziął na cel zwierz- ha, dobre, zwierz zaśmiał się w myślach.
Przez chwilę nie było niczego, nagle ucichło wszystko wokół, został tylko on, łuk, strzała i goblin. Puścił cięciwę, strzała w locie. Mógłby przysiąc, że słyszy jak leci. Niestety goblin nie miał tego szczęścia...
 

Ostatnio edytowane przez dzodzik : 19-12-2007 o 23:46.
dzodzik jest offline