Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-12-2007, 14:28   #153
Lhianann
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Olga czuła jak powoli zniechęcenie, potworny żal i ból jaki trapiły jej przyjaciół wyciągają w jej stronę swe lodowate pazury.


'Nie teraz, Boże proszę, nie teraz...Nie gdy jesteśmy tak blisko....'


Głos Wiernego po raz kolejny przywrócił jej opanowanie.
- Przodem idę ja z Gromem. Dalej Olga, Jonasz, Basia, Daniel, Jastrząb i Chmura zamykający pochód. Czekamy aż wrzucą kolejny granat i w chwilę po nim idziemy- cicho i w ukryciu, jeżeli to tylko możliwe.


Grom jednak zdecydował, że będzie szedł koło Basi, i dowódca wyraził na to zgodę.
Olga nie chciała słyszeć ciężkich jak ołów i gorzkich jak piołun słów jakie padły pomiędzy Wiernym a Jonaszem.
To co było im teraz najbardziej potrzebne to wiara, jedność i nadzieja.
No i chyba ona i jej zdolności.


Stanęła koło Wiernego. Spojrzała mu prosto w oczy.
Przemówiła do niego tak cicho by tylko on mógł to usłyszeć.


-Ja poprowadzę. Nie chce mieć was na sumieniu, a tylko ja chyba wiem którędy trzeba iść.
Zaufaj mi....

 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline