Mi się jednak wydawało, że w Estalii panuje wersja szpady lekkiej, delikatnej, której wyłączna możliwość ciosu to pchnięcie. Ale dopóki nie ukaże się oficjalny dodatek o Estalii, możemy tylko gdybać - bez danych to i mistrz nie oszacuje. Jednak zdecydowanie nie zgodzę się w użyciu broni "przeciwpancernych". Mówimy o Estalii, nie o Tilei. Mimo, iż te kraje są tak do siebie podobne, z pewnością różnią się sposobami walki i uzbrojeniem. Jak zajrzymy do podręcznika podstawowego i obejrzymy wyposażenie profesji Szermierz Estalijski dowiemy się, że nie ma tam wzmianki o cięższych broniach.
A cięciem zwykłego miecza faktycznie nie da się przebić płyty. Ale siła ciosu może powalić wroga na ziemię, a podniesienie się w płycie należy do tych rzeczy, które popularnie nazywamy niemożliwymi
Co do zajęcia Estalii przez Arabów, jak już mówiłem, mogę się mylić. No i najwyraźniej się myliłem.