Fakt, pomyliłem działy, aczkolwiek to opowiadanie osadzone jest w świecie Warhammera, więc wydawało mi się, że pasuje tutaj.
Proszę moderację o przesunięcie tematu do działu opowiadań
Myślę, że ten "luz" ma prawo tu być. W sumie strażnicy to ludzie prości, i mają własny slang (przynajmniej w tym opowiadaniu
).