Turbokuraryna.. hmmm - to środek zwiotczający mięśnie prawda? Po co ten facet miałby sobie to wstrzykiwać? Przyjrzał się Anthonemu - Jak się czujesz stary? Możemy Cię już bezpiecznie zostawić? Jako że do faceta raczej mało docierało, postanowił sobie darować. No właśnie leki! A nie macie może w szpitalu Raphidalu? Choruję na zawroty głowy i potrzebuje go bo mi sie tabletki skończyły - uśmiechnął sie do pielęgniarki - Wogóle to jestem Killian i miło mi panią poznać. Nie dosłyszałem Pani imienia? Czy mógłbym je poznać? |