Zabrał konia, zabrał, jakoś do miasta musi wrócić.
Życzę mojej kochanej drużynie szczęśliwego Nowego Roku i mam nadzieję, że w styczniu ruszymy z kopyta!
EDIT:
Aaaa, zapomniałam, ze wy mieliście tylko 3 konie a nie 4 W takim razie Bast Wam chabetę zostawił; dogoni sobie tych złotników z karczmy i z nimi pojedzie, inaczej drow zostanie na lodzie.