Polecam:
- "Chińską torture"
- prażenie podeszw
- wszelakie przypiekanie
- lanie gorzałki do gardła :]
- ucinanie placów
- wysmarowac miodkiem i wsadzic komus łeb do mrowiska z typowo wrednymi mrówkami
- wsadzić do trumny i zakopać na kilka minut (sekund? nie wiem ile tam powietrza) ale to jest zbyt sadystyczne, mozna bzika dostać
- zakopać całego tylko łeb zostawić na powierzchni
- miażdżenie rąk, stóp, etc.
- rozwalić ucho, jedna z bardziej ukrwionych częsci ciała, duzo krwi wiec sie torturowany moze barzo przestraszyć
- głodkówka
- brak spania
- zero odpoczynku
TYle sobie przypominam (ach ci gracze), generalnie wszystko co przeraża jest doba torturą... Drastyczne stosowac w ostatecznosci... Nie lubie zbyt wiele krwi z tortur na sesji...
__________________ Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba |