Cóż ciekawa tortura(ta z tym okiem) ale czy w praktyce dzięki niej można by wyciągnąć z kogoś wiadomości. Raczej wygląda mi na rodzaj pastwienia się nad więźniem.
Z drugiej strony jeśli osoba z której chcemy wydobyć informacje zobaczy jak np. jego kompan jest w ten sposób torturowany, to z pewnością zdradzi wszystkie chowane przez siebie sekrety.
W rpg rzadko mi się zdarza posuwać aż tak daleko. Raz tylko wraz z moim sojusznikiem z drużyny udało nam się podejść maga w trakcie jego snu. Tak dla bezpieczeństwa pierwsze co zrobiliśmy to połamaliśmy mu palce aby nie mógł gestykulować a potem odcieliśmy mu język. Ale to był jedyny raz kiedy posunąłem się do tak drastycznych środków. |