Kochani gracze!
Proponuję - podobnie jak malownicza postać zaplutego kupca - abyście (jeśli chcecie) naradzili się między sobą a następnie zasiedli w karczmie i zaczekali na niego.
Jeśli chodzi o opis karczmy - nic znacząco różniącego się od sztampowej miejskiej gospody, ufam waszemu osądowi. Gdy już zasiądziecie postaram się pchnąć akcję naprzód - jeśli macie jakieś sugestie/pytania do kupca lub innych osób proszę na PW
Miłego!