W końcu marazm i zimowa zawierucha na równi z wredną szefową dały mi spokój, i w końcu mogę odpisać...
Ufff...
Niech tę babę Daigotsu razem z Chudą Ruri i Yaindenem porwą....(chociaż nie wiem czy biedne Spidery zasłużyły na spotkanie z tak strasznym Oni jakim jest moja szefowa...;p;p)
Więc jak już nadmieniłam w przerwie w pomstowaniu, ciesze się, że udało mi się wrócić i że nie będzie już zbyt wiele przeciwności w pisaniu...
A może jakiś Skorpion byłby zainteresowany sowitym...wynagrodzeniem za wyeliminowanie kogoś...?
Btw. współgracze szlachetni, czy któreś z was grywa może w karciankę L5K-ową?
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |