Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2008, 23:18   #25
Verax
 
Verax's Avatar
 
Reputacja: 1 Verax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumnyVerax ma z czego być dumny
Chwila która zamarła po słowach Pierr'a skierowanych do dziewczynki dla Verax'a wydawała się wiecznością. Lecz już pierwsze tony głosu dzieciaczka rozjaśniły myśli i pozbawiły wszelkich wątpliwości Nic nam nie grozi bynajmniej nie z jej strony. Delikatny uśmiech zagościł na twarzy kapłana.
Sposób postępowania Bronthiona zadziwił bez reszty No, no jednak się pomyliłem co do nich. Jak zwykle zbyt pochopnie oceniam innych....
Gdy dziewczynka odbiegła, uwagę przykuł wdzięczny śmiech dobiegający spod ratusza. Wzrok przeniósł się niemal natychmiastowo na osobę młodego i wysportowanego młodzieńca, z uwagą wysłuchał dialogu młodzieńca i Thanatosa.Ruch ręki młodzieńca w stronę miecza zaniepokoił Verax'a, już chciał w swej impulsywności położyć rękę na trzonie młota, lecz uzmysłowił sobie, że takie działania nie wzbudzą zaufania i mogą być naszym ostatnim gwoździem do trumny...
-Witaj Ridaselu! Nazywam się Verax. -Powiedział, przywołując uśmiech na swą twarz. W międzyczasie kapłana coś zaciekawiło - Faktycznie, czy istnieje na tej wyspie jakaś zorganizowana społeczność, Ridaselu?.
 

Ostatnio edytowane przez Verax : 03-04-2008 o 16:37.
Verax jest offline