Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2008, 23:03   #2
NokTurN
 
Reputacja: 1 NokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemuNokTurN to imię znane każdemu
Ta co czas traci długo

- Z kwiatów na łące , pozbieram rosę .
Z liści wiosennych zabiorę zieleń .
Wstążeczką z kwiaciarni , zawiąże swe słowa .
Tylko byś nie płakała więcej przez Tatę , mamusiu droga ...


Załamał się głos kobiecie czytającej na głos wiesz napisany przez swoja córkę na zajęciach warsztatów szkolnych, reszta atramentu zatarta przez krew i zły. Zamazane literki , pisane przez 13 letnia dziewczynę zamazywały się jej w napuchniętych od łez oczu . Mówią ze w oczach można spostrzec dusze osoby na którą sie patrzy . Policjanci przemykają chyłkiem wokoł kobiety , po zimnej chodnikowej płycie . Ciepły oddech niewysokiego policjanta kłębił sie w parę przed kartka papieru którą kurczowo trzymała matka .
W pustelnej samotni kobieta stała , radiowozy jak krzaki z cierniami .
Policjanci przechodząc kładąc dłon na ramieniu zadawali więcej bólu , wpierw poczuła niesmak do zdarzenia , uwierzyć nie mogła .
Matka która się spieszyła na apel córki nagle poczuła się jak , główny bohater
niesmacznego żartu ...

Gdzieś w cieniu , takie małe z oddali .
przemykające chyłkiem , z pochyloną głową .
Ciemnymi ulicami , poszukujÄ…ce kogoÅ› .
Kogo ?
Pragnie przygarnąć kogoś .
On jednak wierzy iż ono istnieje .
Sponiewierane.
Zapomniane.
Pozbawione nadzieji.
Ludzkie sumienie .

Spoglądłem wgłąb jego duszy , mgła .
Spoglądłem na twarz jego , uśmiech maskujący złudzenie ...


- Zledwośią zapanowałem nad sobą Alfredzie , serce biło jak oszalałe , krew z wielka siła uderzało o skronie .
- Model pańskiego kombinezonu jest na razie prototypem Sir.
- Stojąc na dachu widziałem kobietę , była załamana Alfredzie , nawet psycholog policyjny tylko oddał jej wyrazy współczucia ...
- Może zanadto uwiera panicza ? Wprowadził bym dodatkowe wzmocnienie piankowe odciągające napięcie gumy od skóry twarzy Sir.
- Nie umiałem go tylko im dostarczyć Alfredzie pragnieniem mym było jak najszybciej oddać go do Arkham , jest to jedyne co mogę zrobić ....
- Maska panicza jest w środku cała wilgotna , głownie oczy nos . Płakałeś Bruce ?
 
NokTurN jest offline