Bla bla bla, merill. Tak dużo napuszonych słów, a tak mało treści. Ą, ę, szlifuję swojego posta jak szlifuje się brylanty w Antwerpii.
Ale z drugiej strony dziwię się Bielonowi, że chce mu się na ten temat rozmawiać. Znowu. Nic się nie zmieniło, Bielua, i nigdy się nie zmieni. W każdym miejscu w Sieci będą ludzie kurczowo przywiązani do swojego wirtualnego alter ego, domagający się posłuchu i respektu, uważający najmniejsze wyjście przed szereg za .... (wstawcie sobie, co się Wam podoba, leję na to).
No.
Pozdrawiam bardzo, kuwra, serdecznie. 1 warn.
Ostatnio edytowane przez Kutak : 29-01-2008 o 12:08.
|