-Nie wiedziałem że z suszonego mięsa można zrobić takie coś. Powiedział zadowolony Wallace.
-Mamy tam jakieś przyprawy? Zapytał konstruktor. Nie wiem w workach jest sama suszonka może na statku coś zostało, zobaczymy z czym wróci Apsu. powiedział Edic po czym wstał podszedł do trupa łysego i wziął jego kapelusz który leżał obok. Otrzepał go z piasku i położył obok ognia. Rozpoczął zdejmowanie gotowego jedzenia z kija które kładł na sporych rozmiarów kapelusz. Z braku laku dobry kitpowiedział po czym się uśmiechnął póki nie znajdziemy jakiś misek lub tym podobnych musimy zadowolić się tym co mamy, podobnie jest z twoim szałasem. Następnie wziął następną partię mięsa i znów zaczął piec. Mam nadzieję że przyjdą za chwile, bo będzie zimne. powiedział Edic - póki co to się częstuj, no i powiedz mi skoro jesteśmy sami o co chodziło ci kiedy powiedziałeś "Na twoim miejscy nie wystawiałbym się tak na słońce. Dla twojego rodzaju to niezbyt bezpieczne. Jako medyk chyba o tym wiesz..."
__________________ 3444862 A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła) Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni.... |