Wybaczcie, że nie czytałem wszystkich tutejszych wcześniejszych dywagacji, lecz trochę tego dużo na zwykłą wypowiedź ta ten akurat temat.
Otóż myślę, że w D&D wartość charyzmy nie odzwierciedla stricte wyglądu/atrakcyjności postaci. Chcecie przykład? Proszę: Nieumarli (ci zgnili też) często mają charyzmę na całkiem wysokim poziomie. Taki lisz na przykład (o ile dobrze pamiętam).
Z drugiej strony Młody bard z wysoką charyzmą może być całkiem atrakcyjny/jego wygląd może wprawiać widzów w osłupienie lub przynajmniej (z psychologicznego punktu widzenia) będą go lepiej traktować na "dzień dobry". Oczywiście wcale nie musi taki być i może zachwycać tonem głosu, bijącym autorytetem wynikającym z zachowania i wyrazu twarzy, elokwencją, towarzyskością, znajomością psychiki, itd.
Powtórzę więc jeszcze raz: Charyzma w D&D MOŻE MIĘDZY INNYMI odnosić się do wyglądu postaci, lecz wcale NIE MUSI.
__________________ Moda? Całkiem fajna rzecz jak mniemam... w przypadku gdy nie chcesz niczym szczególnym się wyróżniać lub gdy nie masz na tyle wyobraźni by wymyślić jak się ubrać. |