Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2008, 10:43   #101
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Reyfu powoli wyprostował się z kordelasem w dłoni. Broń jeszcze nie zardzewiała co przy takiej wilgoci jaka tu panowała nastąpiłoby błyskawicznie, w ciągu jednego dnia kordelas byłby bury od rdzy... Fenn popatrzył na Apsu która najwyraźniej też coś znalazła. Podszedł do niej i pokazał znalezisko. Do tego krotko zreferował swoje spostrzeżenia.
-Odbyła się tu walka i to całkiem niedawno, na kordelasie nie ma ani plamki rdzy co dowodzi że najprawdopodobniej miało to miejsce jeszcze dziś. Był tu człowiek poczułem jego pot. Wyczułem też inny zapach, nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Do tego na drzewach jest kilka śladów nacięć zadanych z dużą siłą. A Ty znalazłaś coś?
Reyfu zapytał z zaciekawieniem zaglądając w oczy dziewczyny. W ciągu swojego życia nauczył się że warto wysłuchać każdego i lekceważenie jakichkolwiek szczegółów sie nie opłaca. W tej chwili Fenn poderwał głowę i spojrzał w kierunku plaży z której dobiegał lekko zgłuszony dźwięk gwizdka. Westchnął ciężko... Jak dzieci na pikniku... Spojrzał na Apsu.
-Chodźmy uciszyć tych na plaży bo jeszcze ściągną nam na łby coś niewesołego. Opowiesz mi co zauważyłaś po drodze, dobrze?
Powiedział po czym delikatnie pociągnął dziewczynę za sobą w kierunku plaży. Idąc i słuchając wyjął z pochwy swój sztylet, czarna stal błysnęła w przebijającym sie przez korony drzew promieniu słońca ukazując przy tym misternie grawerowane na klindze liście i pędy jakiejś pnącej rośliny. Reyfu co jakiś czas oznaczał jedno z drzew po drodze lekkim nacięciem na korze.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"

Ostatnio edytowane przez Durendal : 05-02-2008 o 10:51.
Durendal jest offline