Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2008, 11:36   #11
Labalve
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Piwo wypijam kilkoma długimi łykami, nie oddalając go od ust. Gdy skończyłem krzywię się lekko od alkoholowego posmaku, biorę w jedną rękę krzesło, w drugą miskę i zbliżam się do dziwnego starca. „Co on, do cholery, może o nas wiedzieć? To pewnie jakiś magik, czy inny dziwak. Może obłąkany?” – normalnie byłbym znaczne milszy i przyjaźniej nastawiony, dzisiejsza pogoda utrudniała jednak pozytywne myślenie, łamiąc moje morale kompletnie.
-Czego od... nas chcesz? – „nas” wypowiedziałem z pewną nutą obrzydzenia.
„Dlaczego mam się grupować z jakimiś nieludźmi?”
 
__________________
"Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve
Labalve jest offline