Ja się chyba zgadzam z Nassairem, to raczej była misja od Boga, no, w każdym razie na taką miała wyglądać w filmie. To tyle jeśli chodzi o ten cudny fillm jakim jest Boondock Saints.
A ja chciałam wam polecić Wyspę, przęswietny film, klimat sci-fi troche. Ogólnie to powiedziałabym, że to przerobiona seksmisja, tylko, że nie ma wniej wiele śmiesznego :/ Skojarzyło mi się też z Equilibrium, jak obejrzycie, to się dowiecie czemu
------------------------------
Edit for Nassair:
Ciemny blond
Jak byłam mała miałam śliczne złote loczki, a z wiekiem włosy mi ściemniały