11 września? A wtedy sie nie urodził Napoleon? Właśnie. 11 września. Obudziłem się i pomyślałem - 11 września, kolejny nudny dzień.
Pochodziłem trochę, pogadałem i zaintrygował mnie pewien opis na gg.
11 września, to już 4 lata?[*]
Odpaliłem swoją mózgownicę i zmusiłem do wysiłku i olśniło mnie!
4 lata temu był zamach na WTC.
Zaczęło mnie zastanawiać czemu nikt o tym nie pamięta.
Spytałem się mamy z czym się jej kojarzy 11 września.. powiedziała, że nie wie.
Kumpli kilku, też nie wiedzieli... Z niczym mówili.
Doszedłem do konkluzji, że tak naprawdę wszyscy zapomnieli o jednej z największych tragedii nowożytnego świata. Trochę mnie to przeraziło. Nie to żeby robić żałobę narodową, ale żeby zupełnie zapomnieć?
A wy, przyznajcie się kto pamiętał o tym dniu a kto dowiedział się dopiero czytając tego posta?
I czym to jest spowodowane, ze ludzie tak pozapominali o tym? |