Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2008, 23:55   #14
lopata
 
lopata's Avatar
 
Reputacja: 1 lopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumny
Starzec, zdaje się nie zwracać uwagi co robicie. Pochłonięty własnymi myślami wybiegającymi daleko w przyszłość wyciąga z jednej z kieszeni szaty zwój, rozwijając go na stole.
-Zabieraj, zabieraj miski bo poplamisz cenny papier, tak, cenny papier poplamisz. Do stu zdechłych szczurów po co tu przynieśliście te miski? Po co przynieśliście te miski do stu zdechłych szczurów?
Spoglądacie z niedowierzaniem na starca, który najwyraźniej zapomniał, że zamawiał wam posiłek.
-A tak, tak-nagle zaczął starzec.-Tak, tak-podniósł głowę i spoglądając na każdego po kolei kontynuował.- Cieszę się, cieszę się, że dotarliście do mnie wszyscy, tak dotarliście do mnie wszyscy. Każdemu z was, każdemu z was, mam coś do zaoferowania, mam coś, tak mam coś do zaoferowania. Wystarczy, że udacie się do Altdorfu, tak, tak, tak. Do Altdorfu wystarczy, że udacie się. Dam wam po 20 sztuk złotych monet na głowę. Dam. Dam po 20 złotych monet na głowę, ale odnajdźcie mi włócznię. Tak włócznię odnajdźcie. Za te pieniądze kupicie sobie to co potrzebujecie. Tak, tak, tak, tak. Za te pieniądze kupicie sobie to co potrzebujecie. Tak ona wyglądała kiedyś, o tak właśnie wyglądała kiedyś. Moja ukochana, biedna, biedna, ukochana moja. 20 lat temu skradziono ją z mojej rezydencji a później wraz z nieprawowitym właścicielem złożono w grobowcu.-Ostatnie zdanie starzec wypowiedział z taką łatwością i płynnością, unosząc przy tym głos, że zastanowiło was czy aby nie kamufluje się przed wami. Po chwili jednak wrócił do normalnej tonacji.- tak, tak, tak 20 lat temu skradziono, tak, z mojej rezydencji, tak, a później wraz nieprawowitym właścicielem złożono w grobowcu. Jakieś pytania, czy może, macie jakieś pytania?- Starzec spojrzał chytrze na was wszystkich pytającym wzrokiem.
Na papierach jakie wyjął starzec było widać pewien rodzaj zamazanych rysunków, które się nakładają na siebie. Szybko jednak ta kartka została przykryta pergaminem przedstawiającym tą włócznię:

Włócznia nie prezentuje się za specjalnie więc dziwi Was fakt, że za coś co jest warte kilka sztuk złota ten starzec daje po dwadzieścia sztuk złota na głowę.
 
__________________
"...a ścieżka, którą podążać będą zaścieli trawy krwią bezbronnych i niewinnych. Szczątki ludzkie wskrzeszać będą do swych armii aż do upadku wszelkiego życia. Nim słońce..."

Ostatnio edytowane przez lopata : 08-02-2008 o 21:17.
lopata jest offline