Karhedryn także był tym wszystkim conajmniej zdziwiony. W odpowiedzi na słowa wyszeptane przez Dorena: -Co to za podziemia?
Odrzekł, także szeptem: -Nie wiem... Może... Powinniśmy tam wejść?... - wypowiedział, z jego twarzy można było odczytać, że jest nieco przestraszony. Jego wzrok był ciągle skierowany ku wnęce. |