Wątek: Wiara i Honor
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2008, 11:36   #48
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Kiedy pochodnia zgasła, Alemir poczuł się... obco. Był w tym lesie nieraz, lecz za żadnym razem jakieś dziwne i tajemnicze stworzenia nie gasiły mu pochodni!

Może dlatego że nigdy nie musiał tu zapalać pochodni? Rozglądnął się robiąc dokładny obrót w okół siebie.

Czuł się obserwowany - jakby tysiąc par oczu utkwiło na nim wzrok z tysiąca różnych kierunków. To nie było przyjemne uczucie.

Chciał stamtąd odejść, zapomnieć o tym wszystkim. Powiedzieć Akrilowi że nie podołał zadaniu i wrócić do normalnego życia.

Lecz ten głos z rozpadliny... ktoś tam potrzebował pomocy!

I znów mu to stanęło przed oczami - płonąca karczma, krzyk kobiet... nie...

- NIE!! - wrzasnął na cały głos. - Musimy mu pomóc! Musimy... - dyszał ciężko. Zrobił krok w kierunku rozpadliny chcąc w nią skoczyć na łeb na szyję, byle pomóc tej osobie która tam jest.
Jednak na jego szczęście szybko się opamiętał. Przecież tam było zbyt głęboko, nie mógłby wrócić.
- Ma ktoś linę? - spytał w końcu.
 
Gettor jest offline