Wątek: Wiara i Honor
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2008, 15:38   #49
Spectre
 
Reputacja: 1 Spectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodzeSpectre jest na bardzo dobrej drodze
Karhedryn z początku stał jak wryty, gdy to "coś" z rozpadliny skończyło szeptać. Cofnął się, chciał uciec stąd jak najdalej. Ale opamiętał się. Jakby to wyglądało w oczach jego przyjaciół? Nigdy nie był tchórzem, nie chciał, aby zmieniono o nim opinie. Zdziwiony, a także nieco przerażony patrzył na dziwne zachowanie Alemira, który na początku zaczął krzyczeć, a następnie ruszył w stronę przepaści. Następnie Alemir rzekł do nich: -Ma ktoś linę?. Karhedryn był zły na siebie, że nie wziął liny, ale przecież nie mógł wiedzieć, że będzie mu do czegokolwiek potrzebna...
 
Spectre jest offline