Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2008, 23:33   #7
Cyrus
 
Reputacja: 1 Cyrus nie jest za bardzo znany
Czarna scena była miejscem dosyć ponurym. Położona kawał drogi od centrum miasta, wtulona w gęsty las. Pobliska, główna przelotowa ulica oświetlała ją raz po raz reflektorami samochodów.
Wśród starszych i ułożonych mieszkańców miasta miała złą sławę. Częste występy różnego rodzaju ostrej i mrocznej muzyki ściągały zdziwaczałą i rozszalałą młodzież z promienia stu mil. Podczas koncertu nawet policja boji się interweniować.
Deski sceny dla oddania klimatu zostały pomalowane czarną farbą. Dookoła sceny są też tablice i plakaty z mrocznymi logami przeróżnych zespołów.
Parking przy scenie jest teraz niemal zupełnie pusty. Jedynie wielki TIR zajmuje dużo miejsca. Oprócz niego stoi tam motor Księcia i Błękitne BMW którym przyjechali Torreadorowie.

Gdy nadeszła północ i wszyscy się już zebrali Książe powitał wszystkich i zapewnił Hanka, że wkrótce porozmawia z nim i wysłucha o celu jego podróży. Poczym przeszedł do szczegółów:
- Jak z całą pewnością już teraz wiecie, spokój naszego miasta został zmącony. Spora grupa Sabatników wkroczyła do naszego miasta i już zdołali rozniecić rozróbę w knajpie Nocna Lampka. Wciąż jeszcze niewiadomo nam ilu ich jest ale nasz przyjaciel Ian (tu wskazał na puste miejsce obok siebie) dowiedział się dla nas, że teraz włamali się do szkoły i tam zamierzają się pochować i przeczekać do następnej nocy.
Moja propozycja jest taka: ja, Milly, Ian i Kristofer jako najstarsze wampiry pójdziemy rozprawić się z nimi. Druga grupa, czyli Spike, Gwen i nasz nowy gość Hank , odwiedzą Nocną Lampkę i posterunek policji. Dowiecie się w jakim stopniu ucierpiała Maskarada i spróbujecie ją naprawić i usunąć dowody wszelkich nadnaturalnych aspektów zajścia.
Taki jest plan, ale proponuje głosowanie jeśli komuś on nie odpowiada. Już teraz wiem, że ja, Ian i Milly są za, a Kristofer jest przeciw. Ja chcę znać teraz wasze zdanie, opinie i w ogóle co o tym myślicie?-
po ukończonej przemowie zaczął wpatrywać się w zebranych. Po jego postawie i ruchach dało się poznać, że nie czuje się pewnie w tej roli.
Milly siedziała na scenie i wywijała nogami w milczeniu wpatrując się gdzieś w mrok.
Ian również milczał więc niebyło żadnego dowodu jego obecności.
Kristofer był wyraźnie rozdrażniony. Wsadził obie ręce w tylnie kieszenie czarnych spodni i chodził tam i z powrotem. Miał na sobie czarny golf i czarne skórzane buty. Wyglądał na młodego mężczyznę o zadbanych włosach uczesanych w przedziałek i kilkudniowym zaroście. Miał ładne oblicze budzące zaufanie, jego zielone oczy kryły się za stylowymi okularami.
 
__________________
When the man meets force that he can not destroy, he destroys himself instead.
What from of plague are you?
Cyrus jest offline