Cytat:
Napisał Efcia Tu nie do końca się zgodzę. Śmierdzącym petami, to akurat bardzo często się wraca (przynajmniej tak wynika z moich obserwacji). |
Obserwacje Efci są jak najbardziej poprawne. I biję się w piersi, bo to częściowo moja wina. Swego czasu w 7-osobowej drużynie Efcia była jedyną osobą niepalącą. Na stole dwa jeże w popielniczkach i zupa z peta w litrowym słoju po ogórkach, w powietrzu wisi siekiera, a intensywnie paląca drużyna robi casting na chętnego do wyjścia do nocnego po kolejne porcje trucizny. Byliśmy okrutni
. A w zimie nie chcieliśmy otwierać okna.
A wracając do tematu - swoją lepszą połówkę wciągnęłam w erpegi i jest pozytywnie i wesoło. Jakich wypieków dostał, jak sobie zrobił postać kapitana angielskiej floty i dostał statek... eh. 8)