Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2008, 17:29   #33
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał Szarlej Zobacz post
Mam nadzieję, że Nansze mi wybaczy jeśli jej postać zginie.
A co do sesji to jednak coś napisze.
Pomysł nawet fajny, podoba mi się, że gracze nie są drużyną. No ale skupie się na wadach:
-nie mogę czasem zareagować np. gdy Mike zobaczył Markusa i Julie nie czekałby na przemówienia tylko wywalił w nich cały magazynek i poprawił granatem
-podobnie z dziwnym nieznajomym
-nie podobało mi się jak pociąłeś Justicarowi samopoczucie za to, że zginą jego "towarzysz" którego na dobrą sprawę nie znał, nie wiem czemu jego śmierć miała go bardziej obejść niż śmierć komandosa
No i to tyle wad jakie zauważyłem.
1. To była tylko iluzja jeśli tego nie załapałeś z wypowiedzi proroka. Poza tym Mike był tak zaskoczony tym, że pojawili się znikąd, że nie zdążył zareagować natychmiast.
2. Nieznajomy tak go przestraszył, że również nie zdążył zareagować.
3. Tu ci mogę przyznać rację. Z drugiej strony śmierć towarzysza którego próbowalo się chronić nawet mimo tego, że się go nie znało może spowodować mały wstrząs.

I z tego powodu, że zamierzasz strzelać do Chyn muszę czekać aż wróci (czyli za kilka dni) zanim napiszę posta.
 
wojto16 jest offline