Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2008, 18:21   #285
Malutkus
 
Reputacja: 1 Malutkus nie jest za bardzo znany
Kristoff Baxter

- Taaak, teraz to chyba nie będzie problem. W końcu wiedzą, gdzie siedzimy.
Odetchnął głęboko z ulgą, rozluźnił zaciśnięte do bólu pięści. Udało się, Gedan nie spieprzył sprawy, choć przez parę sekund Baxter miał nie najlepsze przeczucia. "Teraz tylko podjadą, zapakujemy się i można spieprzać. Dość mam tej dziury."
Odruchowo przetrząsnął kieszenie sprawdzając, czy wszystkie klamoty są na swoim miejscu. Co by nie mówić, w pewnym sensie opłaciła się ta cała przygoda. Wciąż miał ze sobą przedmioty na wymianę: odtwarzacz CD, jakieś części z auta, kastet itd., a Gedan wyniósł ze sklepu co najmniej kilkanaście puszek. Czyli byli na plus. No i niech ktoś teraz powie, że się nie opłaciło...
Podniósł torbę lekarską i był gotowy na przybycie czterokołowej kawalerii, które miało zakończyć akcję "Zakupy". Był zmęczony tym dniem i najchętniej walnąłby sobie kilkunastogodzinną drzemkę.
 
Malutkus jest offline