Nicol zaczerwieniła się w odpowiedzi na zawołanie Yoshiego.
- A niech ciÄ™ komar ukÄ…si! – w tym momencie żadna inna odpowiedź jej nie przyszÅ‚a do gÅ‚owy. Zmieszana pożegnaÅ‚a siÄ™ z kapÅ‚anem.
- no.. to ja bym musiaÅ‚a już iść – wskoczyÅ‚a na motor i podjechaÅ‚a do kolegi.
- Co ci do gÅ‚owy przyszÅ‚o? MiÅ‚y facet, trochÄ™ dziwny, ale urokliwy. Poza tym rozmawialiÅ›my tylko o tym, że potrzebujemy jakiegoÅ› przewodnika po miejscowych atrakcjach. – Nicol zamyÅ›liÅ‚a siÄ™ i pochwali dorzuciÅ‚a – No i nastÄ™pnym razem przemyÅ›l to co mówisz, bo to gÅ‚upie byÅ‚o… jeszcze ktoÅ› by usÅ‚yszaÅ‚. – zarumieniÅ‚a siÄ™, a myÅ›li powÄ™drowaÅ‚y w innÄ… stronÄ™.
__________________ "War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout" |