- Co za głupcy…
Milczący Hi postanowił się odezwać i oświecić nieudolnych czcicieli „sił wyższych”. - Nie ma czegoś takiego jak „Bóg” i „Szatan”. Dobro i zło to w rzeczywistości subiektywne odczucia wywołane wychowaniem. W naturze nie ma czegoś takiego. I nie bądźcie głupcami. Gdyby „Szatan” miał się wyzwolić po tysiącu lat, to zagłada dokonałaby się w średniowieczu. Z kolei sam Armagedon to żadna „kara boska”. Po prostu, wystrzelono kilkadziesiąt głowic termonuklearnych i oto efekty. Dużo roślin i zwierząt wyginęło, a reszta zmutowała i stała się niebezpieczna. Nie ma w tym nic paranormalnego. To zwykła reakcja na niezwykłą akcję, ze tak się wyrażę. Jedyne co jest niezwykłe, to to, że ludzie, zamiast podchodzić w naukowy sposób do życia i próbować odbudować świat, modlą się i czekają aż „Bóg” czy „Szatan” zstąpią na Ziemię i im pomogą. Taka postawa nie prowadzi do nikąd. To tyle okiem naukowca.
Ludzie potrafią być tacy przesądni. Jakie to typowe… |