Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2008, 20:05   #109
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
N’sakla

Po wejściu do schronienia stróża, kiedy już przestał kląć pod nosem na ohydę, jaką otaczają się ludzie i mógł się bardziej skupić na obowiązkach, uprzątnął stół i dopiero wtedy wyłożył na jego powierzchnie zawartość plecaka Joanny. A kiedy Tomek dołożył do tego swoje, odkryte właśnie, papierki urzędowe, mieli nad czym się głowić przez najbliższą godzinę.
- Linie Ley… - pomyślał głośno zawisając nad rozłożonymi mapkami – dużo ich, a większość przecina się właśnie tutaj. To faktycznie musi być wyjątkowe miejsce.
Trzeba to jakoś uporządkować, znaleźć właściwy klucz w tych notatkach. Może wówczas uda się coś z tego zrozumieć. –
zaczął czytać i układać notatki wg dat, numerów obserwacji, i na wszystkie inne sposoby jakie tylko wydały mu się istotne, próbując odkryć sens oznaczeń, i typ tej niezwykłej chronologii. Zakładał, że taka istnieje. Otworzył swój notes i na osobnej kartce począł notować swoje spostrzeżenia o zachodzących na mapach zmianach.
- Gaja uwielbia cykliczność, powtarzalność zjawisk, może z tych obserwacji uda się ją wyłowić.

Rewelacje przedstawione przez Tomka skomentował następującymi słowami.
- W świecie duchów bóstwa mają swoje sługi zwane awatarami, potężne duchy odpowiadające tylko przed swoim stwórcą, z którymi my, teurgowie kontaktujemy się czasem i obdarowujemy je w zamian za okazaną, niezwykłą pomoc. Ale jest też cała armia nieświadomych sług, pozbawionych woli niewolników, wykonujących mechanicznie swoją powinność.
Gdyby przełożyć to na ten model… -
wskazał na rachunki bankowe, zawieszając głos – to być może szef kancelarii byłby bogiem; ktoś mu bliski lub nawet on sam awatarem czerpiącym korzyści z tych podejrzanych transakcji, a nasz nieszczęsny stróż zwykłym, nieświadomym niczego niewolnikiem, który właśnie niechcący oddał swe życie za cudzy luksus.
Świat pieniądza być może też lubi cykliczność, gdyby to uważnie prześledzić moglibyśmy łatwo dowiedzieć się, kiedy przyjdzie kolejny dokument i czy ktoś podejmie pieniądze z konta. Ale obawiam się, że aby dowiedzieć się więcej o tym kto faktycznie podejmuje te pieniądze, musielibyśmy udać się z tym po pomoc do Tubylców Betonu. Wtedy może wyszłoby na jaw, jaka siła stoi za tą kancelarią i kto próbuje ukryć istnienie tego miejsca dla świata i czy ma to związek ze zgromadzoną tu mocą, uwięzieniem Quintusa, czy może dawną, niechlubną rolą tego budynku. Bo wygląda na to, że mógł być to jakiś szpital dla obłąkanych lub zwykłe miejsce kaźni i więzienie dla tych, którzy muszą zniknąć. Tak, czy inaczej, nie ulega wątpliwości, że wiele istnień skończyło tu swój żywot w mękach. Biorąc pod uwagę, że to całe biuro znajduje się w Katowicach, istnieje niestety duża szansa, że trzymają na nim łapę nasi wrogowie, a jeżeli to oni uwięzili tu Quintusa, to możliwe, że mógłby on zostać naszym sprzymierzeńcem. Ale tego nie wiemy i przynajmniej dopóki nie porozmawiamy z tym księdzem, raczej nie dowiemy się tego.
Ech!... za dużo pytań, jak na jeden dzień. –
N’sakla zamilkł wreszcie dając innym się wygadać i ujawnić swoje spostrzeżenia. Później odszedł od stołu i zaczął wsłuchiwać się w siebie.
Nagle z wewnętrznej ciszy wyciągnęły go słowa Tiby.

- Niech każdy dysponuje odpoczynkiem według swoich potrzeb. Chociaż dopiero po 18tej ciężki dzień mamy za sobą. Przygotowania do rytuału Przebudzenia zacznę za dwie godziny, o ile przestanie padać, teraz możemy się wyciszyć i odpocząć, może właśnie w tym stanie ducha przyjdzie do nas oczekiwana pomoc lub odpowiedź.
Wychodzę na dwór, posłuchać wiatru, za nic nie przyzwyczaję się do tego zapachu.
– podszedł do drzwi i opadając na przednie łapy pomachał w progu watasze na dowidzenia swoim czarnym ogonem.
 

Ostatnio edytowane przez Lorn : 15-02-2008 o 20:11.
Lorn jest offline