meph
- ... mozesz jasniej ? dobrze zrozumiałem chcesz mojej krwi ? - rozgląda sie za krzesłem na którym przed chwilą siedział cały czas "pilnując" wzrokiem dr.blade
- jeszcze jedno... zanim padniesz trupem, kiedy, a własciwie o której moge sie spodziewac tego kiędza nocy ? |