No na pewno..
ale zauważ że to on zaczął więc ja się tylko broniłem.. tak naprawdę to miało być tak że ten starzec miał powiedzieć Dreakowi co wie (czyli co MG wie i chce nam powiedzieć) a potem miałem mu dać kilka monet i w drogę.. tak sobie ułożyłem.. ale zapomniałem że przecież jest jeszcze elf i może mi plany pokrzyżować.
ty mu ufać nie musisz bo z nim ślubu nie bierzesz.. ty masz z nim wykonać zadanie. Na pewno atakować was nie będę bo to tak jakbym atakował siebie w końcu drużyną jesteśmy. Ale będę złośliwy i arogancki itp. bo taką postać gram i jak atakować mnie będziecie to ja was ale ja jako agresor was nie zaatakuje, możecie być pewni no chyba że mocno Dreaka wkurzycie (bluzgi, zaczepki itp.) to bez przesady.