No mnie też to dziwi MG mówił że jako jedyny wojownik (bo chyba tak jest) miałem być mocny a padłem od 2 strzał
Ale ty w drużynie jak możesz komuś ufać skoro znasz kogoś chwile, a przypomnij sobie że to ty mnie zdradziłeś nie ja ciebie, ja się tylko broniłem więc to ja się martwić powinienem . Ale zamierzasz ufać komuś kto sprawia pozory miłej? Taki np. Tom może teraz być dobrym i miły a potem nas zdradzić. Nikomu ufać nie możesz.. ale sprawa prosta dobijasz czy nie? Moje zdanie znasz, wolałbym zagrać dłużej ale twoja wola.