Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2008, 14:05   #20
michau
 
michau's Avatar
 
Reputacja: 1 michau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłośćmichau ma wspaniałą przyszłość
Do ucha Michau'a dobiegły krzyki. Właściwie najpierw była to pojedyncza fala dźwiękowa, która uderzyła w bębenek słuchowy swojego właściciela, a następnie dopiero impuls przesłany do mózgu i prawdziwego "ja" Michau'a, który nie za bardzo zdawał sobie nawet z tego sprawy. Przynieśli jakiegoś rannego. *Dość już widziałem ludzi w ciężkim stanie. Na widok krwi robi mi się nie dobrze*
W momencie, gdy chciał odchodzić od ogniska, żeby poszukać Niki, a właściwie już to czyniąc i odchodząc parę kroków, potknął się o coś, co przypominało manierkę. *O, Grodziska!* pomyślał Michau. Odkorkował butelkę i powąchał zawartość. Mama zawsze mówiła, żeby nie pił niczego, co znajdzie pod nogami, ale Michau jakoś nie wziął sobie tego do serca, gdyż, jak widać na załączonym obrazku, uniósł butelkę do ust i pociągnął sporego łyka.
- Jasna cholera!!- wyrwało mu się. * Ktoś zgubił Whiskey. Wielka strata dla byłego właściciela. Mógłbym to sprzedać za cholernie duże pieniądze, ale czy nie lepiej wypić?*
- No właśnie, pewnie, że lepiej wypić- potwierdził jakby uspokajając własne sumienie Michau, i zawrócił w stronę ogniska. Nika zaczeka. Poza tym, w tym całym zamieszaniu pewnie nikt nie będzie skłonny do pomocy. Michau zawsze był skłonny do pomocy, ale najwyraźniej dziś nie był dzień, w którym pomoc tą byłby w stanie udzielić. Zasnął natychmiast, ściskając pustą już prawię manierkę whisky.
 
__________________
Fortune is fickle.
"Do not follow the Dark Side"
michau jest offline