Arkan idąc przez korytarz usłyszał cichy szept.
- Miło mi cię poznać. Mogę ci towarzyszyć podczas walki? - Szepnął w jego ucho druid.
- Jasne. To dla mnie zaszczyt ,że mogę poznać druida, ponieważ w miejscu mojego zamieszkania mało jest druidów i jak dotąd żadnego nie poznałem. - Odszepnął zaskoczony. - Muszę przyznać ,ze ten Destrian nie za bardzo mi się podoba... Dziwnie się zachowuje i wciąż próbuje zwrócić na siebie uwagę... I niewybaczalne jest to ,ze źle nazwał mojego ptaka... Wiedziałem ,że Drowy nie uznają Feniksów za święte ptaki, ale to była totalna zniewaga. - Tym razem zwróci się do innej osoby...
- Adolaananie, pytałeś co to za kamień czyż nie? Otóż jest to magiczny rubin który pozwala mi widzieć w ciemności, ponieważ elfy takie jak ja przywykły do natury i światła słonecznego, więc w ciemności mógłbym nie widzieć w ogóle.
Gdy weszli do portalu znowu zwrócił się do druida.
- Drogi przyjacielu. Możesz mi powiedzieć czemu to akurat ja okazałem się najbardziej interesujący? - Zapytał z ciekawością i umilkł czekając na odpowiedź.
Ostatnio edytowane przez Kamushi : 20-02-2008 o 17:41.
|