Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2005, 15:11   #130
Aurora Borealis
 
Reputacja: 1 Aurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwu
Aurora

Spojrzała na Erniego lekko przelęknionym wzrokiem. Słuchaj.. Szepnęła. Nie rób tego.. to niewinna dziewczyna, nie wiedziała, w co się pakuje.. Ernie.. Zamilkła. Nie odzywała się przez jakieś 20 sekund, patrząc na niego dziwnie.. Wdech. Wyydech. Wdech. Tylko spróbuj. Zobaczysz, Książę się wścieknie. Zawsze możemy ją przecież pozbawić przytomności i zabrać do Jego Jasności.. Ale to nie będzie konieczne. Wiesz co? Nie mogłam sobie przypomnieć, kim ona jest, ale teraz już pamiętam, że w jakiejś gazetce widziałam jej nazwisko. To musi być dziennikarka.. Więc i tak dowie się wszystkiego. Wystarczy zatem dać jej fajny materiał na "bezpieczny" artykuł i po sprawie. A jeśli nie.. Jeżeli nie pasuje ci przemienianie jej, ja mogę to zrobić. Zachichotała jak podlotka i puściła oko do w przestrzeń. Szczerze mówiąc.. Zawsze chciałam mieć córkę... Obejrzała się na Angelę i uśmiechnęła się do niej. Chyba nic nie usłyszała?..
 
__________________
- Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada.
Aurora Borealis jest offline