Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2008, 15:43   #2
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Kazimierz siedział w karczmie pijąc piwo łapczywie. Wydawał się kiwać głową przytakując jakimś słowom który nikt inny nie słyszał. Kiedy do karczmy wpadła bestia wypił jednym łykiem cale piwo i szepnął pod nosem do „czegoś”:
-Zmykaj mały, porozmawiamy później
Spojrzał bacznie na stwora miotającego się po karczmie. Chwycił mocniej swój kij, nigdy nie lubił Wyvern. Jak wiele razy mówił, uważa że są spokrewnione ze smokami i pochodzą od jednego ojca strąconego z nieboskłonu przez Peruna. Rzekł do towarzyszy:
-Zabijamy. Ale bez zamieszania bo jeszcze więcej osób zginie
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest teraz online