Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2008, 15:13   #3
Hertion
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
Dessert
Siedzi w karczmie z nałożonym na głowę kapturem popijając mocną wódkę. Zgarbiony siedział i rozmyślał. Był załamany tym co stało się wcześniej, jednak pozostał o zimnej krwi. Nie wiedząc cóż ma robić pił. Karczma "Pod Wielkim Dębem" miała naprawdę dobre trunki. Trudno było opisać jego wygląd i tym kim był. Lecz ubrany był w czarne szaty, bądź po prostu czarną koszulę i spodnie. Na plecach miał płaszcz z zarzuconym kapturem. Spod niego wyłaniały się siwe bądź białe jak kto woli włosy. Siedział przy kominku odwrócony do reszty plecami. Gdy zauważył nowo przybyłego parsknął śmiechem.Jednak patrzył, w sumie nie miał nic innego do roboty. Odchylił się w róg namiotu zagłębiając się w ulubiony przezeń cień, z którego widać były tylko nogi krzesła, na którym przyszło mu siedzieć. Popił wódki i uśmiechnął się, jednak tylko nieliczni mogli zobaczyć szyderczy uśmieszek, który namalował się na jego twarzy. Dziwił go również jeden z mężów siedzący w kącie, był odziany w czarny płaszcz, chyba ze skóry. Był człowiekiem, więc na pewno nie zna się na zabijaniu jak on, jednak siedząc w tej dziurze nie zobaczył nikogo innego, który by przykuł jego uwagę. Po chwili namysłu wstał i przesiadł się wraz z ulubioną wódką do stolika w rogu, w którym urzędował ów mężczyzna. Popatrzył na niego przez chwilę i wystawił dłoń.
- Witam Pana. Można? - spytał wskazując na krzesło - W tej dziurze trudno znaleźć kogoś kto mógłby być ciekawym towarzyszem rozmowy. - odrzekł przysiadając się. Odruchowo popatrzył na jego ciało starając się wykryć jakieś charakterystyczne znaki i popatrzyć na anatomie tegoż człowieka. - Piękny tatuaż. - orzekł dopijając wódki. - Ale lura... chcesz? Ja stawaiam, a tak w ogóle jestem Dessert. - odparł. Czekał na odpowiedź ów tajemniczego męża.
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!

Ostatnio edytowane przez Hertion : 01-03-2008 o 10:38. Powód: By nastał mrok...
Hertion jest offline