Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2008, 17:09   #36
Labalve
 
Reputacja: 1 Labalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwuLabalve jest godny podziwu
Przywódca satanistów skrzywił się lekko, ale kąciki jego ust ciągle pozostawały w górze. Splótł palce tłumiąc w sobie gniew, gdy do środka wpadło pięciu mężczyzn. Brudni, zarośnięci, śmierdzący smarem i olejem.
- Co, smakuje herbata? Wiesz, że lepiej smakuje gdy jest w kubku, niż w kałuży? – wychrypiał ten na ich czele, postawny chłopak o długich, jasnych włosach. - Mam dwie wiadomości: Dobrą i złą. Dobra jest taka, że macie mniej gąb do wykarmienia w tej waszej sekcie, a zła taka, że musicie zmienić nazwę na „czterdziestu pięciu.”
Wybuchli śmiechem. Na twarzy wyżelowanego satanisty pojawiła się furia, mimo iż wciąż siedział na miejscu.
- Tych szczyn nie nazwałbym herbatą. To chemikalia w proszku z dodatkiem wody, próbująca nieudolnie małpować prawdziwy smak. – Jego głos pozostawał spokojny. – A zmianę nazwy przeżyjemy, robiliśmy to już raz. Smacznego.
Sataniści rozpłynęli się po raz drugi wzbudzając wokół szmery podniecenia.
 
__________________
"Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve
Labalve jest offline