Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2004, 16:21   #5
Xavier
 
Reputacja: 1 Xavier ma wyłączoną reputację
Usłyszeliście tupanie. W końcu drzwi otworzyły się, a do sali wszedł Hung, a za nim służba wraz z obfitym śniadaniem i stołem. Dwaj szerocy mężczyźni postawili stół na środku, a słóżki postawiły wielkie talerze i półmiski z różnorakim jedzeniem.
-Oto wasze śnaidanie - pstryknął palcami, a słóżki wyszły. On jednak nadal stał w drzwiach.
-Radziłbym abyście zabrali się za zadanie zaraz po posiłku. Mojemu panu się naprawdę spieszy i nie ma zbyt wiele czasu. Aha, jeszcze jedno. Alie, wejdź proszę - w tym momencie do sali weszła młoda i całkiem ładna kobieta. Zielonooka szatynka.
-To jest Alie, krawcowa Pana Alsuviusa. Przyniosła wam nowe ubrania.
Za krawcową pojawiło się pięcioro ludzi. Obwieszonych rozmaitymi szatami. Głównie eleganckimi i wygodnymi.
 
Xavier jest offline