Doszła i czwarta karta, tym razem autorstwa Gadzika. Nie będę się rozpisywał... Ciężko, naprawdę ciężko będzie ją pobić. Pięć stron a4 czystej przyjemności z czytania. Gratuluję tak znakomitego tekstu i czekam na pozostałe dwie KP z nadzieją, że będą równie smakowite