Christianus, shadowdancer - wybaczcie ostudzanie zapału i te sprawy, ale... Mówicie o niczym.
Cytat:
|
Zawsze o czymś takim marzyłem - system, który sam będzie się tworzył. Nie trzeba nawet narzucać określonej epoki w czasie. Można prowadzić sesję w takim czasie i miejscu, jakim się chce. Atrybuty zostają te same, zmieniają się umiejętności - zamiast "łucznictwo" wpisuje się "strzelanie z broni palnej". A zadaniem MG jest stworzyć świat - postapokaliptyczny, średniowiecze, teraźniejszość.
|
Istnieje coś takiego. Nawet wiele wersji! Twór takowy nazywamy "uniwersalną mechaniką".
Dobrze, załóżmy, że tworzymy system, który daje pełną swobodę MG i sam się tworzy, tak jak chcecie. To tak...
Koncepcja - pomijamy, żeby MG miał wolną drogę.
Rasy - są tak tajemnicze, że nikt poza MG ich nie zna.
Okres historyczny - nie, lepiej nie, to by ograniczało.
Geografia - a jak ktoś będzie chciał zagrać w innym miejscu? Nie, odpada.
Polityka - ależ to zależy od krainy geograficznej! A że takowych nie ma, to zostawmy i to.
Historia świata - jako, że nie wiemy, w jakim okresie się ona kończy, to jej nie róbmy. Niech MG się wykaże!
Religia - no... To jest związane z historią, rozwojem... Niech gracze zadecydują.
Technologia - powiązane z okresem historycznym...
Magia - a jak MG napisze przygodę, która zakłada brak magii?
Wszystko inne - ależ jest zależne od innych czynników, których nie opisujemy!
Mechanika - tu można zrobić więcej - określić cechy, umiejętności... choć te nie do końca - zależą od konwencji. Ale sam wzór rzutu kostką można wymyślić. Tylko po co? Jest ich już tyle, że naprawdę jest w czym wybierać. Ponadto mechaniki są (zwykle) opracowane pod jakiś system - jeśli MG zdecyduje się na sesję w podobnych klimatach - może ją "pożyczyć".
Co więc otrzymamy w efekcie? Co do świata nic - MG może go wymyślić samemu. Mechanikę teoretycznie wymyślić można, ale wątpię, by była na tyle dobra, żeby z niej korzystano zamiast innych, znanych pozycji. I... to tyle!
Przenieśmy się więc do działu rekrutacji, bądź systemów autorskich. Możemy zauważyć, że większość sesji działa dokładnie na takiej zasadzie! Świat wymyślany (bardziej lub mniej na bieżąco) przez MG, storytelling lub mechanika zapożyczona z czegoś innego! Dokładnie to, co opracowaliśmy!
Może więc nazwijmy nasz stworzony "system". Proponuję:
"WYOBRAŹNIA"
Z podtytułem:
"Zagrajmy w system, którego co prawda nie mamy, ale zawsze coś się wymyśli na żywca!"
Jeśli natomiast któreś z Was chciałoby po prostu zrobić autorski, konkretny system, to jestem duchem z Wami i trzymam kciuki.
Pozdrawiam!
Julek