Ostatnio znalazłam wreszcie osławione Antyradio i od kilku dni słucham. Spodziewałam się czegoś lepszego, ale nie jest źle. Dzisiaj juz ze dwa razy puścili Cure, więc ujdzie w obliczu niektórych kawałków, których nie cierpię. Antyradio więc osiadło u mnie gdzieś na trzeciej pozycji, za PR 3 i PR 1