Jeśli Mer istnieje w ogóle, co chyba nie jest takie pewne. Może faktycznie spróbujmy się dowiedzieć czy Joachim żyje ? Bo niby skąd możemy być tego pewni ? Czyli jestem za pomysłem Miry.
Johann ma znajomości wśród kupców. Ktoś musi dostarczać na wyspę prowiant i inne dobra. Spróbujmy się dowiedzieć kto to jest i dotrzyjmy do niego. |