Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2008, 20:17   #6
Qrowsky
 
Reputacja: 1 Qrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputacjęQrowsky ma wspaniałą reputację
Renji siedział najbliżej zaistniałej sytuacji i wszystko doskonale słyszał, jednak wtrącać się nie chciał. Spokojnie przeczekał aż goście wyjdą z "Małpy" dokańczając piwo. Gdy właśnie wychodzili, jeden spojrzał na niego i dziwnie się zaśmiał. Gdyby nie to, że człowiek ów szybko zamknął drzwi widząc jego minę, Renji rzucił by się za nim. Wie, że spojrzał na niego przez włosy które wybijały się z tłumu. Nigdy ich nie lubił, choć jego Kapitan zawsze twierdził, że są unikatowe. Gówno prawda... - zaklnął w myślach. Dokończył piwo, rozprostował kości, podszedł do barmana i poprosił o jeszcze jedną kolejkę. Cała noc przy piwie... Nie na to liczyłem. - pomyślał.
 
__________________
We are fighting dreamers...
Qrowsky jest offline