Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2008, 18:12   #299
Killian
 
Reputacja: 1 Killian nie jest za bardzo znany
Kiedy Killsian wychodził można było tylko usłyszeć jak coś mamrocze pod nosem. Słowa były trywialne "zasrany świat". Ruszył za Carverem ostatni raz oglądając się na pielęgniarkę która starała sie pomóc sklepikarzowi. DO końca życia chyba zapamięta tą ładną dziewczynę. Ruszył na dół sklepu i swoje kroki skierował prosto do szeryfa. Musieli omijać grupki ludzi którzy plotkowali o calym zdarzeniu. Podeszli do tej gdzie stał szeryf.
- Szeryfie - myślę że wywiązaliśmy się ze swojego zadania. Nie nasza wina że sprawcy zbiegli wcześniej. My swoje zrobiliśmy i oczekujemy zapłaty. Równie dobrze mogli i tam być...
 
Killian jest offline