Ekthelion
Widząc syto zastawiony stół uśmiecham się i zastanawiam ile uda mi się zjeść.
Dawno nie było pożadnej wyżerki...
Natomiast całkowicie nie interesuje mnie zmiana ubrania, to co mam mi wystarcza. Nie lubię się rzucać w oczy.
Przysłuchuję się uważnie rozmowie Hunga z Hugiem nie przerywając cieszenia swoich zmysłów jedzeniem. Może się jakoś uda na tą pierwszą osobę przestawić... |